Księga gości

	Nr 1054 Dopisano: 6.03.2007
Leszku drogi przyjacielu,dlaczego taki larum na Twoim blogu z dymisji Wildsteina, z niemrawej pracy różnych instytucji państwowych.Mamy takich polityków jaki mamy naród,jakie społeczeńtwo.Od 89 r.mamy dziwny grzech zaniedbania a myślę że zaniechania.Czas skończyć z tą kokieterią,pajeczyną,kranikami o których piszesz.Tego nieda się zrobić zaraz ,szybko, od razu. Potrzeba czasu i roztropnych działań. Tylko kto to ma zrobić,jak mamy taki układ polityczny i którego w tym stanie nie jesteśmy przeskoczyć. A żeby było śmieszniej wcale nie widać by to ktoś zrobił na obecną chwilę dla nas lepiej.Polityków mądrych trzeba sobie wychować bo głupich już doświadczyliśmy.Klasą polityka jest jego przewidywalność a dzisiaj o nią trudno.Historia ostanich lat już nam to pokazała i to boleśnie.Wierzę że za parę lat po grzechu zaniechania,nastąpi oczyszczenie i odnowienie.A wtedy obudzimy się w Polsce naprawdę pięknej i wolnej. do rozważenia.... pozdrawiam.
Autor: janek

	Nr 1053 Dopisano: 6.03.2007
MILCZĘ PRZY POECIE tak napisałam po przeczytaniu tego, co Bard napisał po śmierci Tadeusza Nalepy. Czytam to co napisała Maryla i zdębiałam. Albo ja zgłupiałam, albo Ona zmęczona (czyt. przyćmiona) deczko ! Teraz już wiem - nie zauważyłam, ze już jest nowy wpis. Pozdrawiam serdecznie Gospodarza i Gości.
Autor: sosenka1

	Nr 1052 Dopisano: 6.03.2007
Apropos bloga: a to Polska właśnie... i znowu gorycz... Apropos obcości: Samograjko? chcesz telefon do przyjaciela? :) P.S. Uroczyście oświadczam, ze nadal czuję się tu jak w Rodzinie i jeśli Gospodarz mnie stąd nie wyrzuci, nikt i nic tego nie dokona :) Pozdrawiam wszystkich zadowolonych i nie... tak samo serdecznie... No to Dobranoc świecie :)
Autor: Maryla

	Nr 1051 Dopisano: 6.03.2007
Aż się boję napisać, że... MILCZĘ PRZY POECIE (to na temat ostatniego wpisu w blogu). Bo może zbyt sielsko i zbyt anielsko... Ale ja, kurczę, tak czuję!!!!
Autor: sosenka1

	Nr 1050 Dopisano: 5.03.2007
Do bhz. Nie powinnam się odzywać, ale czuję się wywołana do tablicy ostatnim zdaniem. Nie wiem, co tu jest grane i o co pretensje. Czy komuś zabroniono tu wchodzić? Jeśli o mnie piszesz, że udaję zdiwienie, to czuję się lekko urażona. Ja niczego nie udaję, nie muszę! Pytałam już wcześniej "samograj" co się dzieje i nie dostałam żadnej odpowiedzi. Nie rozumiem, dlaczego czuła się tu obco. Ja całkiem niedawno zaczęłam wchodzić na stronę Barda... Byłam obca? Nie zastanawiałam się nad tym, pisałam...
Autor: sosenka1

[ podstrona 138 z 348   początek ... | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | ... koniec ]